Morrowind RPG

Bizd

"- Kusząca oferta, jeszcze ją przemyśle, dziękuje za informacje!"- Odpowiedział młody elf wychodząc już ze sklepu, powoli kierował się do karczmy - drogą, którą polecił mu handlarz.

/Możesz napisać w co moja postać jest odziana?/

Gimli

Idziesz wskazaną drogą, mijasz kilka mieszkalnych domów, aż znajdujesz karczme. Wyjątkowo zadbany budynek. Słyszysz z wewnątrz głośny gwar.
/ ubranie podróżnicze, bawełniane spodnie i lniana koszula /

Bizd

Nanami powoli przeczesał wzrokiem okolice karczmy po czym ruszył wolnym krokiem w stronę jej wejścia. Gdy był w środku rozejrzał się i podszedł do lady o ile było jakieś wolne miejsce...

Gimli

Od razu uderzyło cie bijące ciepło. W srodku było kilka prostokątnych stołów o dlugosci chaty na wsi. Bylo pełno Dunmerow, chroniących sie przed deszczem. Karczmarz czyscil szklanke i lypal na wszystkich groznym spojrzeniem. Nie zauwazono twojego przybycia. Znajdujesz wolny stolik.

// nie przyśpieszaj//

Bizd

Nanami usiadl i delektowal sie, byl zadowolony, ze juz nie moknie i nie marznie. Rozejrzal sie po klientach karczmy, odruchowo szukal gdzies tablicy ze zleceniami na jakas robotke... /Nie chcialem "lac wody".../

Gimli

Jedyne ogłoszenie jakie było nawoływało patriotyzmu i wstąpieniu w szeregi Rodu Dunmerskiego.

Bizd

-"Ech, tylko ci durni patryjoci... Moze barman zna kogos kto potrzebuje pomocy?" Po krotkich rozmyslaniach Nanami podszedl do lady i odchrzaknal...

Gimli

Karczmarz podniósł głowę znad kufla i spojrzał na ciebie.
- Tak?

Bizd

"- Och, witam! Poprosze kufelek miodowego i jesli moglbym to mam kiIka pytan"- Powiedzial pogodnie elf i szybko kontynuowal - "Nie znasz moze kogos kto potrzebuje "pomocy"? - Nanami wyraznie polozyl nacisk na swoje ostatnie slowo...

Gimli

Karczmarz podał ci kufel i rzekł
- 2 sztuki złota.
- Co do twojego pytania... Tyle co ja wim, to tyle, że rody potrzebują członków.

Bizd

Nanami wyciagnal 2 zlote monety i podal je barmanowi poczym sie odezwal:"- Przyjacielu, moglbys mi jesze powiedziec gdzie znajde kwatery lub przedstawicieli rodow?"

Gimli

- Siedziba rodu Dunmerskiego znajduję się w zachodniej części, niedaleko bramy głównej. Wchodzi do wysokimi schodami do wielkiej rezydencji. Ród podziemia ma siedzibe we wschodniej części, znajduję się tam też gildia złodziei.

//odpisz sobie 2 sztuki//

Bizd

Nanami opróżnił swój kufel, postawił go na ladzie, wytarł wierzchnią częścią dłoni usta i odezwał się do karczmarza: " - Dziękuje z informacje i pyszne piwo!" Pożegnał barmana uśmiechem i wyszedł z karczmy. Stojąc na zewnątrz rozejrzał się i powiedział sam do siebie "Parszywa pogoda, a ja się kręcę jak wąż w poszukiwaniu pracy..." i ruszył w stronę gildii złodziei...

Gimli

Docierasz do sporego domu, przy którym widnieje szyld z wypisanym napisem:
" Podziemie ".
Dom bardzo zadbany, ale surowy w architekturze.

Bizd

" - No, no, no! Ładna siedziba..." - Pomyślał Nanami dochodząc na miejsce, powoli się rozejrzał w poszukiwaniu drzwi. Gdy tylko je zauważył zapukał i pociągnął za klamkę, jeśli były otwarte wszedł do środka...